Nasz system podatkowy pozwala przedsiębiorcom na wybór najdogodniejszej dla siebie formy opodatkowania. Istnieją, co prawda, przy każdej z możliwości większe lub mniejsze ograniczenia, pewne zastrzeżenia, ale mimo wszystko, zakres dowolności jest jednak spory.
Możemy sobie wybrać od najprostszych form rozliczeń z fiskusem – jak karta podatkowa, czy ryczałt ewidencjonowany po tzw. skalę podatkową czy też podatek liniowy. Chociaż biorąc pod uwagę prostotę i czytelność konstrukcji samych instrumentów opodatkowania – najklarowniejszym rozwiązaniem wydaje się być właśnie opodatkowanie liniowe. Tutaj bowiem wielkość należnego podatku jest wprost proporcjonalna do podstawy opodatkowania (czyli osiągniętego dochodu). Jest więc ten podatek – faktycznie funkcją liniową wartości dochodu
Podatek liniowy bywa tez nazywany i uznawany za najbardziej sprawiedliwy. Tu bowiem istnieje jedna stawka (aktualnie 19 %), którą objęci są wszyscy w tej formie opodatkowania. Zarówno od dochodów osób fizycznych, jak i prawnych odprowadzana jest ta sama część dochodów, nie ma tu przede wszystkim żadnej progresji, ani tez progów kwot wolnych od opodatkowania, czy też większości ulg. Są to najistotniejsze, klasyczne zasady obowiązujące w przypadku liniowego opodatkowania.
W Europie sporo krajów wprowadziło u siebie i utrzymuje wciąż ten prosty system podatkowy. Obowiązuje on obecnie np. w Rosji, na Litwie, w Estonii, na Łotwie, Ukrainie, w Czechach, Rumunii, Bułgarii, Serbii, Macedonii, Albanii, Gruzji, Grecji. Stawka podatku waha się tam w granicach od 10 do 35 %.
Skomplikowany system podatków progresywnych spotkamy z kolei np. w Szwecji, gdzie państwo skutecznie zdobywa w ten sposób środki na finansowanie, najszerszego chyba, zakresu usług socjalnych dla społeczeństwa. Także w Stanach Zjednoczonych obowiązuje progresywny system podatkowy, o stopniowo rosnących obciążeniach od 10 % dla najuboższych, poprzez kolejne stawki 15, 25,28, 33 aż do 35 % w wyższych strefach dochodowych.
Poglądy ekonomistów na temat czy to liniowych, czy też progresywnych systemów podatkowych, są bardzo podzielone. Ostatni kryzys finansowy sprawił, że zaczęto bardziej krytycznie podchodzić do rozwiązań liniowych, gdyż tam właśnie, gdzie takowe obowiązywały – nastąpiły największe załamania. Na przykład: Grecja, Estonia, Litwa, Łotwa czy też Ukraina i Słowacja.
Za progresywnymi systemami podatkowymi opowiada się ostatnio coraz więcej, nawet skrajnie liberalnych działaczy gospodarczych i polityków. Zwracają oni jednak specjalną uwagę na przemyślane łagodzenie progów owych progresji.
W Polsce podatek liniowy funkcjonuje praktycznie dopiero od 2009 roku, ale od 2004 roku mogły go już płacić osoby fizyczne, prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą. Natomiast podatek progresywny – wprowadzono u nas już w latach 90 tych. Także u naszym kraju trwały i nadal toczą się dyskusje nad wprowadzeniem liniowej skali opodatkowania osób fizycznych.
Uzasadnieniem dla szerokiego wprowadzenia w Polsce liniowego opodatkowania, jest możliwość przyspieszenia wzrostu gospodarczego i zmniejszenie dystansu do krajów zamożnych. Podatek liniowy daje znacznie silniejsze bodźce do powszechnego, dynamiczniejszego rozwoju. Nie ma tu bowiem jakby finansowego „karania” wyższą stawką podatkową, za większe dochody. Opodatkowanie progresywne natomiast, dużo bardziej sprawdza się w krajach , które osiągnęły już znacznie wyższy poziom rozwoju.
Dodaj komentarz