Blog? A po co mi blog?

Jako że do nastolatków już nie należę, widziałem jak sieć w wersji 2.0 rozwija się niemal na moich oczach. Dzisiaj jednym z głównych narzędzi komunikacyjnych stosowanych przez korporacje i firmy są blogi. Osobiście pamiętam jednak, kiedy z terminem tym kojarzyli się raczej nastolatkowie, którzy prowadzili coś na kształt pamiętnika.

Tak tak, sam swojego bloga również miałem – na jego łamach pisałem o swoich pasjach, radościach i sukcesach. Był on swego rodzaju wizytówką, a że przy okazji mogłem wykorzystać parę bajerów html-owskich, których nauczyłem się na informatyce było dla mnie tylko plusem. Na wiele lat jednak o blogach zapomniałem.

Oświecenie przyszło wraz z rozpoczęciem nauki na uczelni wyższej. Kiedy zacząłem się zatapiać w świat wirtualny głębiej i głębiej zorientowałem się, że blogi mają dzisiaj praktycznie wszystkie firmy, dla których istotny jest wizerunek i stała obecność w sieci. Stąd też – w moim przypadku – pytanie zawarte w tytule przestało być aktualne. W związku jednak z tym, że jednocześnie rozpocząłem pracę w tak zwanym zawodzie, to przyszło mi na to pytanie odpowiadać wielokrotnie. Klient bowiem musi mieć absolutną pewność, że jego pieniądze nie są marnotrawione – a część z nich próbowało mnie o to oskarżyć, kiedy słyszeli, że im proponuję założenie dziennika nieszczęśliwej nastolatki.

Dlaczego zatem blog jest tak ważny? Cóż, witryna internetowa to dobra wizytówka, ale warto mieć też możliwość wyjaśnienia misji firmy, na przykład regularnie publikując newsy z jej życia. Dzięki temu przestajemy być anonimowi i niedostępni a stajemy się marką z twarzą. Jeśli nasz klient ma świadomość, że jego problem zostanie rozwiązany, chętniej zwróci uwagę w stronę naszej oferty – a przecież o to chodzi. Blogi pozwalają nam na nieustanną komunikację ze swoją grupą docelową. W czasach, w których przyszło nam żyć to kwestia więcej, niż istotna – obowiązkowa, można by rzec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*